Zaproszeni do źródła

30 Maj 2012
Benedykt XVI
 

Wciąż aktualnym zadaniem chrześcijan pozostaje pogłębianie więzi z Sercem Jezusa, tak aby ożywiała się ich wiara w zbawczą miłość Boga i by mogli ją przyjmować coraz lepiej w swoim życiu.

Przebity bok Odkupiciela jest źródłem (...). Z tego źródła powinniśmy czerpać, by dojść do prawdziwego poznania Jezusa Chrystusa i głębiej doświadczyć Jego miłości. W ten sposób będziemy mogli lepiej pojąć, co to znaczy poznać w Jezusie Chrystusie miłość Bożą, doświadczyć jej, wpatrując się w Niego, aby żyć w pełni doświadczeniem Jego miłości i by następnie moc innym dawać o niej świadectwo.

(...) Bóg objawił się w sposób najgłębszy przez wcielenie swego Syna, stając się w Nim „widzialny”, i dlatego dzięki więzi z Chrystusem możemy poznać, kim jest naprawdę Bóg. (...) Skoro miłość Boża znalazła swój najgłębszy wyraz w darze, jaki złożył Chrystus, oddając za nas swoje życie na krzyżu, to przede wszystkim patrząc na Jego cierpienie i śmierć, możemy w coraz wyraźniejszy sposób rozpoznać bezgraniczną miłość Boga do nas: Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne.

Tajemnica miłości Boga do nas nie tylko stanowi treść kultu i nabożeństwa do Serca Jezusa: jest ona podstawą każdej prawdziwej duchowości i pobożności chrześcijańskiej. Ważną rzeczą jest zatem podkreślenie, że podstawy tego nabożeństwa są tak dawne jak samo chrześcijaństwo. Być chrześcijaninem można bowiem jedynie, wpatrując się w krzyż naszego Odkupiciela: Tego, którego przebili.

(...) Rana w boku oraz rany po gwoździach były dla niezliczonych dusz znakami miłości, która w sposób coraz głębszy kształtowała ich życie. Rozpoznanie miłości Bożej w Ukrzyżowanym było dla nich wewnętrznym doświadczeniem, które sprawiło, że za św. Tomaszem wyznali: Pan mój i Bóg mój. Pozwoliło im ono pogłębić wiarę poprzez bezwarunkowe przyjęcie miłości Bożej.

(...) Spojrzenie na przebity włócznią bok zamienia się w milczącą adorację. Wpatrywanie się w przebity bok Pana, z którego wypływają krew i woda, pomaga nam rozpoznać liczne dary łaski stamtąd się wywodzące i otwiera nas na wszystkie inne formy chrześcijańskiej pobożności, zawierające się w kulcie Serca Jezusa.

(...) Dzięki adoracyjnej kontemplacji boku przebitego włócznią stajemy się wrażliwi na zbawczą wolę Boga. Stajemy się zdolni zawierzyć Jego zbawczej i miłosiernej miłości, a jednocześnie umacnia się w nas pragnienie, by uczestniczyć w Jego dziele zbawienia jako Jego narzędzia.

Dary pochodzące z otwartego boku, z którego wypłynęły krew i woda, sprawiają, że nasze życie staje się również dla innych źródłem, z którego wypływają rzeki wody żywej. Doświadczenie miłości, jakie daje kult przebitego boku Odkupiciela, chroni nas przed niebezpieczeństwem zasklepienia się w sobie i zwiększa naszą gotowość, by żyć dla innych. Po tym poznaliśmy miłość, że On oddał za nas życie swoje. My także winniśmy oddać życie za braci.

(...) Kult miłości, która staje się widzialna w tajemnicy krzyża, uobecnianej w każdej Eucharystii, ma zatem fundamentalne znaczenie, abyśmy mogli stać się osobami zdolnymi do miłości i obdarowywania sobą, stając się narzędziami w rękach Chrystusa: w ten tylko sposób możemy stać się wiarygodnymi głosicielami Jego miłości. (...) Adorowanie miłości Bożej, która w symbolu przebitego serca znalazła swój wyraz historyczno - pobożnościowy, jest nieodzowne, aby więź z Bogiem pozostawała żywa.

Benedykt XVI
z Listu do przełożonego generalnego Towarzystwa Jezusowego
Watykan, 15 V 2006

 

Przeczytaj także

Warto odwiedzić