Wyjaśnienie papieskich intencji AM - wrzesień 2012

24 sie 2012
ks. Ryszard Machnik SJ
 

Ogólna na wrzesień:

Aby postępowanie polityków cechowały zawsze uczciwość, prawość i umiłowanie prawdy.

Politycy – to osoby podejmujące decyzje dotyczące przyszłości i tworzące administracyjne instytucje, dzięki którym demokratycznie rządzona społeczność uzyskuje możliwość prowadzenia debaty publicznej. Ich zadaniem jest przyczynianie się do budowania społeczeństwa obywatelskiego, organizowanie życia wspólnego i łagodzenie konfliktów przez dobrze prowadzony dialog. Osoby zaangażowane w politykę podejmują decyzje porządkujące relacje między poszczególnymi ludźmi oraz grupami społecznymi, które reprezentują interesy wprawdzie zgodne z prawem, ale często przeciwstawne. Sposób uprawiania polityki jest więc sprawą istotną dla wszystkich, ponieważ chodzi o wspólne dobro.

W tej sytuacji chrześcijanie mają obowiązek angażować się w życie polityczne, by wnosić w ludzką społeczność, której są częścią, wartości wynikające z wiary w Jezusa Chrystusa i Jego Ewangelię. Nie oznacza to, by sprawą Kościoła było fachowe przygotowanie wierzących polityków do sprawowania ich zadań. Misją Kościoła jest przyczynianie się do kształtowania dojrzałych osobowości o wrażliwych sumieniach oraz ocena moralna dotycząca zachowania podstawowych i niezbywalnych praw przez wszystkich polityków – także niewierzących. Najbardziej potrzebna jest „rewolucja miłości”. Zaangażowanie polityczne nie może wynikać z ideologii czy partyjnych interesów, a z dążenia do wspólnego dobra. Stąd tekst intencji. Mamy otoczyć modlitwą wstawienniczą polityków, bo najbardziej zagrożona w nich jest uczciwość, prawość i umiłowanie prawdy, zwłaszcza gdy podejmują decyzje, myśląc nie o tym co słuszne, ale o tym, co im przyniesie przychylność wyborców. Są narażeni na ryzyko utrwalania przywilejów ludzi majętnych, mających wpływ na rządzących, a w konsekwencji do zaniedbania ochrony ubogich i odsuniętych na margines życia społecznego.

 

Misyjna na wrzesień:

Aby we wspólnotach chrześcijańskich wzrastała gotowość do ofiarowania misjonarzy, kapłanów i wiernych świeckich, a także konkretnych zasobów Kościołom uboższym.

Kościół to Mistyczne Ciało Jezusa Chrystusa złożone z licznych wspólnot zamieszkujących ziemię. Każda z nich ma sobie właściwe potrzeby i wyzwania. Albo wyznawanie wiary związane jest z ryzykiem, albo problemem jest brak śródków do życia, albo przebiega ono w ciągłym strachu i zagrożeniu z powodu konfliktów zbrojnych. W wielu rejonach świata młodzi nie mają pracy albo są narażeni na demoralizację. W innych rodzice nie są w stanie opłacić nauki dzieciom, a osoby stare i kalekie pozbawione są opieki... Lista jest zróżnicowana, jak zróżnicowane jest życie ludzkie. Nie można wyliczyć wszystkich utrapień.

W przedziwny sposób tę sprawę omawiają wszyscy czterej Ewangeliści w relacji o cudzie rozmnożenia chleba. Św. Marek na przykład (6, 34-44) zaczyna od ukazania tłumu głodnych, uczniów, którzy – zaniepokojeni tym faktem – chcą ich odesłać do domów, oraz słów Jezusa: Wy dajcie im jeść! Stąd ich zdumienie, zaniepokojenie i protest. Jak ich nakarmić? Mamy przecież tak mało! Bóg-Człowiek wziął w swoje ręce niewielkie ludzkie możliwości, wypowiedział Bogu Ojcu słowa dziękczynienia i sprawił, że wszyscy mogli zaspokoić głód, tak że resztki pożywienia wypełniły 12 koszów. Dziś oczekiwanie Jezusa ma rozbrzmiewać z podobnym niepokojem w sercach wierzących, by umieli – mimo skromnych możliwości – wspomagać wspólnoty bardziej potrzebujących. Wtedy i w naszych czasach dokona się cud. Bog-Człowiek jest pierwowzorem ludzkości odrodzonej przez miłość. Jego Dobra Nowina stała się dla wszystkich ludzi bodźcem do pokoju i rozwoju, braterstwa i jedności. W tym tkwi właściwe posłannictwo Kościoła: troska o to, by wszyscy zostali uratowani przez Jezusa Chrystusa. Jeśli możliwości są małe, Pan przy naszym zaangażowaniu i temu zaradzi.

 

Warto odwiedzić