Prefacja o Sercu Jezusa

01 kwi 2012
ks. Włodzimierz Mocydlarz SJ
 

Dziękczynienie wyrażone w prefacji jest świadectwem wiary Kościoła, który uwielbia Boga za to wszystko, co dokonało się w Jego Synu w momencie ukrzyżowania i wkrótce potem – wobec Ukrzyżowanego – już po Jego śmierci, o której świadczy umiłowany uczeń Pana.

Prefacja przypisana do formularza Mszy o Najświętszym Sercu Jezusa jest najbogatszym tekstem pod względem treści teologicznych spośród tych modlitw, które go tworzą. Obfitość i bogactwo tych modlitw, a zwłaszcza prefacji, najlepiej dostrzegamy w tekście oryginalnym – łacińskim, w którym zostały napisane. Praefatio – rozumiana przestrzennie („prezydencjalnie” – przed - mówić) i czasowo (łac. przedmowa, wstęp) jest uroczystą modlitwą (poprzedzoną dialogiem z Ludem Bożym) przed kanonem Mszy św.; jest wezwaniem w formie hymnu do dziękczynienia i wychwalania Boga za Jego zbawcze czyny względem człowieka. Spośród 97 prefacji (MR 1986) lub 91 (MR 2002, wyd. 3) – ta o Sercu Jezusa należy do najpiękniejszych. Całość składa się przynajmniej z sześciu najważniejszych części (fragmentów) formuł modlitewnych. Wybierzemy z nich najcenniejsze dla pożytku duchowego.

W pierwszej formule modlitewnej mowa jest o wywyższeniu Jezusa na krzyżu. Jego śmierć jest wywyższeniem dokonanym przez uniżenie się jako Syna Człowieczego (obraz Sługi), jak czytamy w Flp 2, 6-10, w hymnie na cześć Chrystusa (być może pierwotnie napisanym po aramejsku, zapożyczonym z liturgii starochrześcijańskiej), wychwalającym Jego postawę pokory i bezinteresownej miłości, która jest godna hołdu całego stworzenia i adoracji ze strony człowieka. Chodzi oczywiście o Tego, który się wcielił, umarł i doznał wywyższenia w zmartwychwstaniu (i wniebowstąpieniu), otrzymawszy imię PANA (Kyriosa). Hymn ten zawiera więc najstarsze wyznanie wiary, że Jezus jest PANEM oddającym wszystko swemu Ojcu, czyniącym wszystko z miłości i posłuszeństwa ku Jego chwale. Ukazuje też dwa działania Boże, dwa jego ruchy: uniżenie się (zstępujący) i chwałę paschalną Chrystusa (wstępujący), Wcielonego Słowa. Moc i znaczenie uniżenia i wywyższenia podkreślają słowa o wydaniu się „za nas” (pro nobis) z własnej woli (z miłości), będące jednocześnie świadectwem panowania i objawienia Majestatu Jezusa, o którym wspomina św. Jan w scenie aresztowania Pana, gdy na słowa Ja jestem wszyscy cofnęli się i upadli na ziemię (J 18, 6-9).

Drugą formułę, która skupia naszą uwagę, stanowią kluczowe dla całej prefacji słowa: „a z przebitego boku wylał krew i wodę (sanguinem fudit et aquam), by z Niego wypływały sakramenty Kościoła” [tł. własne – WM]. Są one niesamowicie dobitną manifestacją i stwierdzeniem działania Jezusa już po śmierci. Jest to także wyraz nadziei Kościoła, otwierającej serca modlącego się Ludu Bożego na cel wydarzenia zbawczego, jakim było przebicie boku i Serca Jezusa, o którym mówią ostatnie formuły prefacji.

Punktem wyjścia – w sensie historycznym – jest tutaj świadectwo Janowe (19, 37), nawiązujące do proroctwa Zachariasza (12, 10). Motyw przebicia boku (Tego, który nadchodzi w chwale) pojawia się też na początku listów do siedmiu Kościołów (Ap 1, 7). Drugim elementem tekstu rozważanej przez nas modlitwy jest otwarcie boku włócznią żołnierza rzymskiego (J 19, 34). To wydarzenie pomoże w identyfikacji Zmartwychwstałego z woli Jego samego, gdyż ranę swego boku zachowa i pozwoli ją kontemplować (a nawet dotykać) uczniom podczas spotkań z nimi przed swym wniebowstąpieniem. Biblijną zapowiedzią tego otwarcia-uderzenia, w związku z wypłynięciem z niego wody jak ze świątyni, były wizje proroka Ezechiela (47, 1).

Tematyka krwi i wody, pochodzących z przebitego-zranionego boku Jezusa, ma ogromne znaczenie duchowe i eklezjalne (kościelne – sakramentalne), pojawia się już w rozmowie z Nikodemem (J 3, 1-21) oraz Samarytanką (J 4, 5-42), ale swą kulminację ma dopiero na krzyżu, gdy stojąca pod nim Matka z umiłowanym uczniem są świadkami „wylania krwi i wody” przez Jezusa działającego zbawczo już „po” śmierci – jak to ujęła wiara wypływająca z przeżycia liturgicznego Kościoła, wyrażona właśnie w prefacji o Najświętszym Sercu. U początków spotykamy się też z interpretacją tematyki wody i krwi w 1 J 5, 6-8, która świadczy o tym, że chrześcijanie żyli tym, że istniała potrzeba przekazania teologicznych treści tych wydarzeń paschalnych, także poprzez słowo spisane – jako depozytu wiary. Ta krew i woda, która była tak bezcenna, stała się również motywem wyrażającym – poprzez obraz miłości małżeńskiej – stosunek, jedność i miłość Chrystusa do Kościoła (por. Ef 5, 32), więzi, którą św. Paweł nazywa tajemnicą wielką – powiedzielibyśmy – nierozerwalności małżeńskiej i kościelnej zarazem (Chrystus-Kościół), bo nabytej krwią Chrystusa.

Tutaj dochodzimy do słów samego Chrystusa, które wyrażają tę nierozerwalną więź: „aby wszyscy zostali pociągnięci (attracti) do otwartego Serca Zbawiciela, zawsze radośnie czerpali ze źródeł zbawienia” [tł. własne – WM]. Przyciąganie człowieka ze strony Boga jest tak silne jak śmierć..., a raczej – jak nowe życie Jego Syna, tj. Bóg pragnie, by wszyscy przyszli do Niego i żyli przez Chrystusa, z Chrystusem, w Chrystusie. Słowa: przyciągnę do siebie wszystkich (J 12, 32) mają swe wcześniejsze zapowiedzi wyrażające ogromną miłość Boga, pełnego macierzyńskich uczuć (Oz 11, 4), które dopełnia Objawienie Boga Ojca (w Jezusie Chrystusie), dającego swego umiłowanego Syna jako drogę powrotu do siebie.

To tylko niektóre z teologicznych treści, jakie zawiera w sobie prefacja. Teksty liturgiczne są świadectwem bogactwa wiary i życia liturgicznego Kościoła wszystkich czasów, są szkołą życia chrześcijańskiego.

 

Warto odwiedzić