Serce Jezusa - pełne dobroci

27 cze 2019
ks. Stanisław Groń SJ
 

On wywyższony na krzyżu w swojej nieskończonej miłości ofiarował za nas samego siebie. Z Jego przebitego boku wypłynęła krew i woda, i tam wzięły początek sakramenty Kościoła, aby wszyscy ludzie, pociągnięci do otwartego Serca Zbawiciela, z radością czerpali ze źródeł zbawienia. (Prefacja o Najświętszym Sercu Jezusa).

 

Miłość i hojność dla drugich

Wejdź z uspokojonym duchem w medytację. Przypomnij sobie, jak często żyłeś Bożą miłością; jak jej doświadczałeś, innym razem, jak szybko o niej zapomniałeś, a może nawet nie chciałeś w nią szczerze uwierzyć. Postaraj się przywołać w pamięci sytuacje życiowe, w których dane ci było doświadczyć Bożej Miłości. Może doświadczyłeś jej poprzez różnych ludzi i w różnych sytuacjach życia, a może stało się to poprzez twoich najbliższych, których bardzo kochasz. Przywołaj w pamięci ludzi, którzy mówili ci o Bożym Sercu; twoich rodziców lub katechetów. Uczyli cię o Mistrzu, który daje serce nowe, a zabiera nieczułe, kamienne serce. Pomyśl - jak przyjmowałeś to, co ci mówili? Jak cieszyłeś się ich bliskością? Podziękuj za tych ludzi pragnących ukazać ci to, co najcenniejsze tj. miłość do ludzi rozlaną w Jezusowym Sercu. Medytuj, jak wówczas żyłeś silną wiarą, jak pokonywałeś różnego rodzaju przeszkody, jak byłeś w tym mężny, jak Bóg ci pomagał, jak cię prowadził i dawał ci liczne okazje do chwalenia Go wśród twoich bliskich, przyjaciół, znajomych, a wszystko po to, byś był jego kochającym dzieckiem i mówił im o Nim. Rozważ także, jak innym razem krył się w tobie może jakiś niedowiarek, jak ciężko było ci kochać - szczególnie wówczas, gdy ktoś zranił twą miłość i nie chciał przyjąć tego, co ty mu ofiarowałeś.

 

Szkarłatna tajemnica miłości

Opatrzność Boża wciąż prowadzi do Serca Jezusa wielu ludzi, także i ciebie dziś przyprowadziła. A może jest to kolejny już znak Jego bliskości? Podziękuj za doświadczenie tego spotkania. Sprawia je sam Chrystus, który pokazuje ci swoje przebite Serce i zaprasza do medytowania tego bardzo ekspresywnego symboli Miłości Boga względem wszystkich ludzi. To Serce zachęca do życia wartościami przemienionego, nowego serca! Uroczystość Serca Jezusowego zaprasza, byś zgłębił i doświadczył, że Bóg ciebie wciąż kocha i czeka na ciebie, chce twego trudu i pragnie, abyś rodził dobre owoce. Zastanów się, jaka jest dynamika miłości? Jest to wzajemne obdarowywanie! Znakiem jej jest otwarte Serce Boga - Człowieka. Medytuj, jak z pomocą Jego Serca i dzięki własnemu wysiłkowi zmieniasz swoje życie i wpływasz na serca innych, aby uległy przemianie. To twój obowiązek. Pomyśl, czy twoje serce nie jest letnie, a może szybko się rozpala i znów szybko ziębnie? Bóg zachowuje swe miłosierdzie na pokolenia (por. Łk 1,50) - na twoje pokolenie także. Ty tego też doświadczasz i powtórz za psalmistą: To zaś, co Pan postanowił, trwa na wieczne czasy, z pokolenia na pokolenie - pragnienia Jego serca. (Ps 33,11). Chodzi także o zdobycie twojego serca. Święty Paweł określił Boga jako Ojca miłosierdzia i Boga wszelkiej pociechy (2 Kor 1,3). On pocieszy i Twoje serce.

 

Zranione i ciągle kochające

Najbardziej czytelnym znakiem miłosiernego Boga jest Serce Jego Syna, Serce otwarte dla nas na krzyżu. Jezus podczas swej misji zbawczej tyle razy ukazywał swoją miłosierną miłość - szczególnie wobec człowieka biednego, chorego na duszy i ciele, wobec grzesznika. Dobrze znasz takie sceny z Ewangelii. Pomyśl o nich. Święty Jan na ostatnich stronica swej Ewangelii pokazuje ci żołnierza rzymskiego, przebijającego bok Jezusa (J 19,34) i zaświadcza z mocą, że widział wypływającą z Serca krew i wodę - symbol naszej komunii z Chrystusem tj. Sakrament Eucharystii i Sakrament Chrztu Świętego. Chyba teraz bardziej odkryłeś, że Serce Jezusa jest tym najbardziej intymnym zaproszeniem do jedności twego serca z Jego Sercem. Medytując o Sercu Jezusa, miej to w pamięci, i oby z Jego hojnej łaski rozgrzało się twoje serce oraz opromieniło dobrocią całe twoje życie, a wówczas spełnią się na tobie słowa psalmu: Serce w mym wnętrzu rozgorzało; gdy rozważałem, zapłonął w nim ogień: język mój przemówił. (Ps 39,4).

Na zakończenie gorąco proś o wstawiennictwo Świętych w niebie: Bernarda, Gertrudę, Małgorzatę Marię, Klaudiusza, abyś za ich wstawiennictwem zapłonął gorliwością w oddawaniu czci Sercu Jezusa. Czy już wiesz, że nie możesz żyć, jakbyś nie miał kochającego serca? Byłbyś tragicznie biedny. Masz Ewangelię św. Jana, która świadczy o miłości Serca Jezusa, więc korzystaj z niej i wpisz w twoje życie prawdę, że Bóg jest Miłością. Od ciebie też zależy, jakich Jezus ma i będzie miał uczniów w nowym wieku, jaki będzie los rodzin i wiek następny. A ty przecież poznałeś i uwierzyłeś Miłości, jaką Bóg ma ku ludziom.

 

Warto odwiedzić