Misja miłosierdzia

09 wrz 2015
ks. Stanisław Groń SJ
 

- Posłał mnie, by głosić dobrą nowinę ubogim, by opatrywać rany serc złamanych (Iz 61, 1).

- Nie odwracaj twarzy od żadnego biedaka, a nie odwróci się od ciebie oblicze Boga (Tb 4, 7).

- To dążenie niech was ożywia; ono też było w Chrystusie Jezusie (Flp 2, 5).

- Zdjęty litością, wyciągnął rękę, dotknął go i rzekł do niego: „Chcę, bądź oczyszczony!” (Mk 1, 41).

- Przypomnieć sobie historię tego, co mam kontemplować. Tutaj – trzy Osoby Boskie spoglądają na całą powierzchnię i obszar całego świata pełnego ludzi... (ĆD 102). Widzieć osoby jedne po drugich. A najpierw te na obliczu ziemi, tak bardzo różnorodne w stroju, w sposobie bycia. Jedni są biali, inni czarni; jedni żyją w pokoju, drudzy w stanie wojny; jedni płaczą, drudzy się śmieją; jedni zdrowi, drudzy chorzy; jedni się rodzą, inni umierają itd. (tamże, 106).

Bóg, Ojciec Jezusa i nasz, pragnie, aby Jego miłosierdzie było obecne w świecie w nas i przez nas, Jego uczniów. Jesteśmy zaproszeni, aby pełne miłości spojrzenie Ojca na ludzkość uczynić swoim i aby współdziałać z Sercem Jezusa. Jesteśmy na różne sposoby posłani razem z Synem na granice ludzkiego życia. Jesteśmy posłani do miejsc, w których mężczyźni i kobiety cierpią niesprawiedliwość, aby pomagać, uzdrawiać i podtrzymywać ludzi o złamanym sercu. Nawet jeśli jesteśmy fizycznie ograniczeni przez choroby, nawet jeśli czujemy się niezdolni do zmieniania niesprawiedliwych struktur społecznych, uczestniczymy w misji, spoglądając z miłosierdziem, tak jak Bóg, na naszych braci i siostry. Jako że sami doznaliśmy miłosierdzia Bożego, możemy je okazywać. Poruszamy się ponad granicami Kościoła, ponieważ gdzie jest miłosierdzie, jest też Duch Jezusa. Przez modlitwę i konkretne działania możemy przyłączyć się do osób z innych kultur i tradycji religijnych otwartych na tego Ducha i pracować na rzecz przyniesienia ulgi w cierpieniu tym, którzy najbardziej tego potrzebują.

 

Światowa sieć serc czujna na potrzeby ludzkości

- Przez wzgląd na Syjon nie umilknę, przez wzgląd na Jerozolimę nie spocznę, dopóki jej sprawiedliwość nie błyśnie jak zorza i zbawienie jej nie zapłonie jak pochodnia (Iz 62, 1).

- Abraham rzekł: „Czy zamierzasz wygubić sprawiedliwych wespół z bezbożnymi?”. Odpowiedział Pan: „Nie zniszczę przez wzgląd na tych dziesięciu” (por. Rdz 18, 23-33).

- Wszyscy oni trwali jednomyślnie na modlitwie razem z niewiastami, Maryją, Matką Jezusa, i braćmi Jego (Dz 1, 14).

- Następnie wyznaczył Pan jeszcze innych siedemdziesięciu dwóch i wysłał ich po dwóch przed sobą do każdego miasta i miejscowości, dokąd sam przyjść zamierzał (Łk 10, 1).

- Wy również, niby żywe kamienie, jesteście budowani jako duchowa świątynia, by stanowić święte kapłaństwo, dla składania duchowych ofiar, przyjemnych Bogu przez Jezusa Chrystusa (1 P 2, 5).

- A Jezus znowu rzekł do nich: „Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam” (J 20, 21).

AM jest światową siecią modlitwy w służbie papieża, działającą poprzez modlitwę w intencjach przedstawianych przez niego co miesiąc. Te intencje wyrażają aktualne wyzwania stawiane ludzkości i Kościołowi, będące troskami Ojca Świętego. Chcemy, aby one kierunkowały naszą modlitwę i działania w danym miesiącu. Ta sieć tworzona jest przez wszystkich, którzy są dyspozycyjni do współpracy w misji Chrystusa poprzez codzienne ofiarowanie życia, niezależnie od miejsca czy sytuacji, w której się znajdują. Wezwanie do misji jest ogniem, który czyni nas apostołami posłanymi przez Serce Ojca do serca świata. Pierwszymi zaproszonymi są katolicy z różnych krajów i kultur, z różnych rodzin duchowych. AM wykorzystuje bogactwo i różnorodność w służbie jedności Kościoła. Inni także są zaproszeni: wyzwania zawarte w intencjach papieskich otwierają nas na współpracę z innymi chrześcijanami i wszystkimi, którzy pracują na rzecz większej sprawiedliwości i miłości w świecie.

 

Modlitwa o odnowę Apostolstwa Modlitwy 

Ojcze, Panie nieba i ziemi,
ponad sto siedemdziesiąt lat temu
rozpaliłeś płomień
w sercach mężczyzn i kobiet.

Płomień, który rozprzestrzenił się na cały świat.

Oni wszyscy rozpaleni byli pragnieniem opowiadania Twej Dobrej Nowiny,
rozgłaszania Twej Ewangelii miłości wszystkim ludziom.

Przybliżając ich serca do Serca Twojego Syna,
uczyniłeś ich Twoimi apostołami przez modlitwę.

Powołałeś ich do służenia
misji Twojego Kościoła
w samym sercu świata.

Dzisiaj my, mężczyźni i kobiety
należący do Apostolstwa Modlitwy,
nadal płoniemy ogniem Twojej miłości.

W dalszym ciągu chcemy odpowiadać na pragnienia
naszych braci i sióstr na całym świecie.

Weź, Panie, i przyjmij nasze życie.

Wybuchnij w nas na nowo żywym płomieniem,
uczyń nas uległymi wobec Twojego Ducha.

Niech ogólnoświatowa misja modlitwy,
którą nam powierzyłeś,
przyniesie Twoją kochającą Obecność,
dziś i jutro,
do głębi serc ludzkości.

 

Warto odwiedzić