Świadectwo - 15 I 2017

15 sty 2017
ks. Stanisław Biel SJ
 

2. Niedziela zwykła;
Ewangelia: J 1, 29-34

Gdy Jan Chrzciciel zobaczył przechodzącego Jezusa, wydał świadectwo o Nim, które jest „zwięzłą teologią” Osoby Jezusa: Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata. Słowa te wypowiada do dzisiaj każdy kapłan podczas Eucharystii, ukazując przełamaną Hostię.

Jan rozpoznał Jezusa i zaświadczył o Nim, gdy zobaczył Ducha Świętego zstępującego i spoczywającego nad Nim. W sakramencie bierzmowania zostaliśmy umocnieni i napełnieni Duchem Świętym. Dzięki Niemu możemy i powinniśmy świadczyć o Jezusie. Niedościgłym wzorem jest dla nas św. Jan Paweł II. Najzwięźlej można o nim powiedzieć: kiedy się go spotykało, w człowieku budziło się pragnienie Boga. Kto miał w życiu szczęście spotkać osobiście Papieża, zawsze odchodził umocniony w wierze i nadziei, z wielką miłością i radością w duszy oraz pragnieniem lepszego życia. Jan Paweł II w ciągu swojego długiego pontyfikatu przyciągał miliony osób do Boga i czyni to nadal. U jego grobu codziennie przewijają się tłumy modlących się ludzi. Są wśród nich osoby wykształcone i ludzie prości; są głęboko wierzący i niewierzący. Dla ludzi, którzy nigdy w życiu nie przeczytali Ewangelii, Jan Paweł II jest znakiem Boga i Ewangelią.

Równie ważne jest świadectwo słowa. Jesteśmy powołani do dawania świadectwa w naszych środowiskach: w małżeństwach, rodzinach, środowiskach pracy, w gronie znajomych, przyjaciół... Jesteśmy dziś świadkami nieustannej (często bezpodstawnej) krytyki Kościoła w mediach, Internecie, prasie. Równie bezmyślna i niezdrowa krytyka ma miejsce w środowiskach pracy, w naszych

rodzinach. Ulegamy narzekaniu i krytykowaniu, które niczemu nie służy. Przeciwnie, burzy i dzieli, zamiast łączyć i zbliżać. Być chrześcijaninem oznacza świadczyć odważnie o wierze, nawet tam, gdzie wszyscy są przeciw.

Jaka jest „moja teologia” Osoby Jezusa? Który święty najbardziej mi imponuje? Dlaczego? W jaki sposób świadczę o Chrystusie w moim środowisku? Czy wzbudzam w innych pragnienie Boga? Czy nie uczestniczę w destruktywnej krytyce i narzekaniu?

 

Warto odwiedzić