Wyjaśnienie papieskiej intencji AM - kwiecień 2018

01 kwi 2018
ks. Robert Janusz SJ
 

Intencja powszechna:
Aby odpowiedzialni za idee i sposób zarządzania w gospodarce mieli odwagę odrzucać gospodarkę wykluczającą i by potrafili otwierać nowe drogi.

Pan Bóg stworzył człowieka i powierzył mu wszystkie inne stworzenia, tak jak kochający Ojciec daje swoim dzieciom wypracowane przez siebie prezenty, ucząc je przy tym odpowiedzialności za otrzymane dary. Człowiek kierowany Duchem Świętym nigdy nie patrzy na stworzenia z pogardą, nigdy nie niszczy ich i nie nastawia jednych przeciw drugim. W ten sposób, ciesząc się otrzymanym od Boga darem, człowiek szanuje także ich Dawcę, który w każdym stworzeniu zawarł głęboką ideę świadczącą o Jego Miłości do swoich dzieci. Na szczęście jest bardzo wielu ludzi dobrych, którzy w niepozornych stworzeniach odnajdują ślady stwórczych idei Boga, i czynią to jakby bez końca - pomyślmy o siostrach zakonnych kucharkach, które z takich samych, prostych produktów potrafią przygotować wciąż nowe potrawy, przybliżając nam czasem, jakby w maleńkiej porcji, smak uczty niebieskiej. Człowiek Boży w stworzeniach wciąż odnajduje nowe idee dotykające zamysłów Stwórcy.

Niestety, nie wszyscy ludzie zarządzają stworzeniami i wielkimi dobrami gospodarczymi tego świata, kierując się Bożymi ideami, Bożymi planami. Ludzie ci nie liczą się ze Stwórcą, z bliźnimi i chcą Boże dary wykorzystać jedynie dla swoich egoistycznych celów i niegodziwych zysków. Przez takie działanie wiele osób jest wykluczonych z posiadania dóbr, które przewidział dla nich Stwórca, które także im się należą. Złe zarządzanie potrafi okraść biedaka z jego własności, i to tak przewrotnie, że biedak musi odkupić zagrabioną sobie własność, płacąc za nią swoimi mizernymi zasobami.

Poza tym - paradoksalnie rzecz biorąc - często jakby przez przypadek, gdy dobra „wykluczone” trafiają do tych, dla których nie były przewidziane, właśnie ci odrzuceni potrafią je lepiej wykorzystać i docenić niż ludzie o wypaczonych ideach, zapatrzeni w swoje interesy.

Przez ciężkie grzechy ludzi zarządzających egoistycznie gospodarką, wiele osób cierpi głód, jest pozbawionych leków i edukacji. Takich przykładów można mnożyć wiele, nie tylko w odniesieniu do dalekich krajów. Dlatego jedynie modlitwa, o którą prosi papież, może wyjednać nawrócenie serca nieodpowiedzialnym gospodarzom, by znaleźli ewangeliczne, nowe drogi do dobrego wykorzystania dóbr stworzonych, by służyły zgodnie z zamysłem Pana Boga.

 

Warto odwiedzić