AM w Makowie Podhalańskim

02 paź 2011
animatorka Anna
 

Nasza wspólnota apostolska zrodziła się z potrzeby serca, dzięki adoracji Najświętszego Sakramentu. Od wielu lat jeździmy na czuwania nocne do bazyliki Serca Jezusa w Krakowie. Jan Paweł II pragnął, by w Łagiewnikach była wieczysta adoracja Najświętszego Sakramentu. Tak się też stało. Po jego odejściu do Domu Ojca w święto Bożego Miłosierdzia rozpoczęła się wieczysta adoracja. Wtedy w naszych sercach zrodziła się myśl, by także w Łagiewnikach adorować Pana Jezusa i w ten sposób realizować testament naszego ukochanego Papieża.

Z tej grupy adorującej wyłoniło się kilka osób, które poczuły powołanie do AM. Cieszymy się, że możemy trwać przy Sercu Jezusa i wypraszać łaski dla nas i całego świata. Potrzeba adorowania Boga, który zechciał pozostać pośród nas sprawia, że jesteśmy na nocnych czuwaniach w bazylice Serca Jezusa w Krakowie, w Łagiewnikach oraz w każdy czwartek w naszej parafii w Makowie Podhalańskim.

Adoracja w naszej parafii rozpoczyna się o godz. 15.00 Koronką do Bożego Miłosierdzia, potem jest godzina cichej adoracji. Następnie odmawiamy Różaniec i znów adorujemy w ciszy do Mszy św. sprawowanej o godz. 17.00 w kaplicy bł. Jana Pawła II – w intencji powołań kapłańskich. Kończymy ucałowaniem relikwii bł. Jana Pawła II.

Obecnie w naszej parafii przygotowywana jest kaplica do całodziennej adoracji.

Mamy w pamięci słowa Jan Pawła II: Pięknie jest zatrzymać się z Nim i jak umiłowany uczeń oprzeć głowę na Jego piersi, poczuć dotknięcie nieskończonej miłości Jego Serca. Mówił też: Jeżeli chrześcijaństwo ma się wyróżniać w naszych czasach, to przede wszystkim „sztuką modlitwy”; jak nie odczuwać odnowionej potrzeby dłuższego zatrzymania się przed Chrystusem obecnym w Najświętszym Sakramencie na duchowej rozmowie, na cichej adoracji w postawie pełnej miłości?

My odczuwamy, że nie ma nic piękniejszego i wartościowszego niż trwać przy Sercu Jezusa. Jesteśmy szczęśliwi, stanowi to sens naszego życia. Adorujemy Pana Jezusa w ciszy, ale nocą modlimy się wspólnie. Przede wszystkim otaczamy modlitwą kapłanów. Wypraszamy miłosierdzie i nawrócenie dla nas, naszych rodzin i całego świata. Odmawiamy Różaniec wynagradzający i polecamy Panu Jezusowi dusze konających i w czyśćcu cierpiące.

Dziękujemy Panu Jezusowi za tę wielką łaskę adoracji, bo On jest dla nas źródłem miłości, z którego możemy czerpać siłę i moc. To przy Nim zrodziło się pragnienie serc, z którego powstało Ognisko Apostolstwa Modlitwy. Serce Jezusa, dobroci i miłości pełne, dziękujemy Ci za powstanie Ogniska Apostolstwa Modlitwy w Makowie Podhalańskim.

 

Warto odwiedzić