Wyjaśnienie papieskich intencji AM - lipiec 2008

01 lip 2008
ks. Ryszard Machnik SJ
 

Ogólna na lipiec:

Aby rosła liczba osób, które z całym oddaniem służą wspólnocie chrześcijańskiej.

Na naszych oczach dokonują się zmiany w sposobie życia Ludu Bożego. Największe wynikają z tego, że ludzie świeccy - zachęceni przez II Sobór Watykański do odnalezienia swego miejsca w Kościele - odważnie podejmują różne działania we wspólnocie Kościoła, a nawet poza nią. W przeważającej mierze przejawia się to w działalności charytatywnej. Osoby zaangażowane na tym polu nazywane są »woluntariuszami«. Pamiętajmy i o nich w naszej modlitwie wstawienniczej; gorąco prośmy, by rosła ich liczba i by pełnili oni swą posługę na wzór Jezusa umywającego uczniom nogi.

Namiestnik Chrystusa na ziemi - Benedykt XVI w encyklice Deus caritas est tak o nich pisze: „Jeśli chodzi o współpracowników, którzy wykonują pracę charytatywną w Kościele, to [...] nie powinni oni inspirować się ideologiami poprawiania świata, ale mają kierować się wiarą, która działa przez miłość (por. Ga 5, 6). Powinny to być osoby dotknięte przede wszystkim miłością Chrystusa, osoby których serce zdobył Chrystus swą miłością, budząc w nich miłość bliźniego. Kryterium inspirującym ich działanie powinno być zdanie z Drugiego Listu do Koryntian: 'Miłość Chrystusa przynagla nas' (5, 14). Świadomość, że w Nim sam Bóg ofiarował się za nas aż do śmierci, powinna skłaniać nas do tego, byśmy nie żyli już dla siebie samych, ale dla Niego, a wraz z Nim dla innych. Kto kocha Chrystusa, kocha Kościół i pragnie, aby Kościół coraz bardziej był wyrazem i narzędziem miłości, która od Niego emanuje. Współpracownik każdej katolickiej organizacji charytatywnej pragnie pracować z Kościołem, a zatem z Biskupem, aby miłość Boga rozszerzała się w świecie. Przez swój udział w praktykowaniu miłości Kościoła, chce być świadkiem Boga i Chrystusa, i dlatego właśnie chce bezinteresownie spełniać dobro dla ludzi”(nr 33).

 

Misyjna na lipiec:

Aby Światowy Dzień Młodzieży w Sydney (Australia) zapalił młodych ogniem miłości Boga, tak by stali się oni siewcami nadziei dla ludzkości.

Miłość jest jedyną siłą zdolną zmienić serce człowieka i całą ludzkość oraz uzdrowić relacje międzyludzkie. Dają temu świadectwo święci - przyjaciele Boga i ludzi, którzy stają się odbiciem i kanałami odwiecznej miłości.

Przykładem jest tu Matka Teresa. Kiedy dotarło do niej wołanie Ukrzyżowanego: „Pragnę!”, zaczęła zbierać umierających z ulic Kalkuty. Odkąd rozpoznała zniekształcone Oblicze Pana w najbardziej ubogich z ubogich, dążyła jedynie do tego, by zaspokoić Jezusowe pragnienie miłości; nie przez słowa, ale przez konkretne czyny. Tak wypełniała to, czego nauczał Jezus: „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszym, Mnieście uczynili” (Mt 25, 40). Jej przesłanie o miłości Boga rozprzestrzeniło się po całym świecie. Każda osoba wierząca jest zdolna do takiej miłości, ale tylko wtedy, gdy wspierana jest łaską. Jedynie dzięki pomocy Zmartwychwstałego człowiek może uniknąć zniechęcenia wobec ogromu potrzeb i dokonać tego, czego sam, tylko ludzkimi siłami dokonać by nie zdołał. Uczestnictwo w Najświętszej Ofierze, przyjmowanie do swego serca Jezusa Eucharystycznego i adorowanie Go pozwala zwalczyć opieszałość i pobudza do owocnego działania.

Do tego, by umieć zaświadczyć o swej wierze w Jezusa Chrystusa i uzasadnić swą nadzieję na życie wieczne z Nim, trzeba dorastać od lat młodzieńczych. Światowe Dni Młodzieży mają - wg zamysłów Papieży - rozbudzić w młodych ludziach pragnienie spotkania się z Chrystusem i odkrycia w Nim przewodnika ich życia. Tegoroczne dni odbędą się pod hasłem: Otrzymacie moc Ducha Świętego, który zstąpi na was i będziecie moimi świadkami(Dz 1, 8). Módlmy się gorąco, by ludzie młodzi „odważyli się na miłość”, by pragnęli miłości potężnej i pięknej, by stali się zdolni uczynić ze swego życia dar dla Boga i dla bliźnich - za przykładem Tego, który miłością zwyciężył nienawiść i śmierć.

 

Warto odwiedzić