Matka Boża czuwa nad Sri Lanką

24 wrz 2014
ks. Marcin Baran SJ
 

Ostatni etap mojej formacji zakonnej, czyli tak zwaną trzecią probację miałem okazję odbyć na Sri Lance. Trzecia probacja jest dla jezuity jakby drugim nowicjatem, bezpośrednim przygotowaniem do złożenia ostatnich ślubów, które wiążą go na dobre z zakonem. Następuje ona zwykle po kilkunastu latach od wstąpienia do Towarzystwa Jezusowego. Ten to właśnie szczególny etap duchowej drogi przyszło mi przeżyć w tak egzotycznym kraju jak Sri Lanka.

Chociaż chrześcijanie, w większości katolicy, stanowią na tej położonej na południowym wschodzie od Półwyspu Indyjskiego wyspie najmniej liczną, nieprzekraczającą 10% całej populacji grupę wyznaniową, wpisali się jednak na dobre w krajobraz kulturowy Cejlonu. Szczególnym znakiem tej obecności jest narodowe sanktuarium Matki Bożej Lankijskiej (Our Lady of Lanka) znajdujące się w Tewatte w pobliżu stolicy kraju – Colombo. Nie tylko historia powstania tego miejsca pielgrzymkowego, ale także jego architektura dają świadectwo harmonijnego współistnienia rożnych religii. Mimo pojawiających się od czasu do czasu napięć jest to cecha charakterystyczna społeczeństwa Sri Lanki, na której pokojowo współistnieją cztery wielkie religie świata. Religią większości jest buddyzm (ok. 70%), na drugim miejscu jest hinduizm (ok. 13%), trzeci jest islam (ok. 10%), a na końcu chrześcijaństwo (ok. 7,5%, w tym ok. 6,5% katolików).

Kult maryjny rozpoczął się w Tewatte w roku 1911. Najpierw powstała mała kapliczka, potem – w 1917 r. – grota Matki Bożej z Lourdes. Stopniowo zaczęło napływać tutaj coraz więcej pielgrzymów, nie tylko katolików archidiecezji Colombo, ale także pochodzących z całej wyspy buddystów i hinduistów oddających cześć Matce Bożej Lankijskiej. Dlatego też w latach 30. zbudowano większy kościół.

Powstanie sanktuarium w obecnym, imponującym kształcie wiąże się ze ślubem, który w początkach II wojny światowej złożył arcybiskup Colombo Jean-Marie Masson. Obiecał on, że jeśli Cejlon zostanie ocalony od poważnych działań wojennych, zostanie wybudowana wotywna bazylika pw. Matki Bożej Lankijskiej. I rzeczywiście, na Sri Lance nie było żadnych poważniejszych zniszczeń wojennych, a wdzięczny arcybiskup uzyskał w roku 1946 zgodę papieża Piusa XII na budowę kościoła-wotum. Arcybiskup Masson zmarł w rok później, spełnieniem zaś obietnicy zajął się jego następca – późniejszy pierwszy lankijski kardynał – arcybiskup Thomas Cooray. Po tym jak Pius XII ogłosił Niepokalaną Patronką Wyspy, Cooray położył kamień węgielny pod budowę bazyliki w 1950 r. Prace budowlane zostały ostatecznie zakończone w roku 1974, kiedy to konsekrowano świątynię i ukoronowano sporządzoną na podobieństwo wizerunku Matki Bożej z Fatimy figurę Matki Bożej Lankijskiej. Papież Paweł VI nadał kościołowi tytuł bazyliki mniejszej w 1975 r. Od tego momentu bazylika jest powszechnie nazywana Bazyliką Narodową i przyciąga wielowyznaniową rzeszę pielgrzymów, zwłaszcza w lutym – z okazji święta patronalnego Matki Bożej Lankijskiej, z okazji Dnia Dziecka w marcu oraz przy okazji Dnia Chorego w sierpniu.

Bazylika położona jest w otoczeniu pięknych zagajników drzew zasadzonych u początków budowy w trosce o zapewnienie cienia przybywającym tutaj pielgrzymom. Została zbudowana na planie krzyża greckiego, w nawiązaniu do orientalnej tradycji budowania kościołów. Posiada kopuły będące echem kopuły bazyliki konstantynopolitańskiej Hagii Sofii (zamienionej później na meczet). Fasada nawiązuje do sakralnej architektury buddyjskiej, a dokładniej do buddyjskiej stupy, oraz do niektórych wejść do buddyjskich grot znajdujących się w Ajanta w Indiach. Dwie wieżyczki okalające fasadę przywołują na myśl gopuram – element charakterystyczny dla świątyń hinduistycznych. Ściany bazyliki wykonane są z granitu, jednak jej monumentalne wrażenie osłabia obecność rzędów drzwi oraz ażurowych konstrukcji nad nimi, na całej długości nawy głównej i naw bocznych. Zapewniają one niezbędną w tropikalnym lankijskim klimacie cyrkulację powietrza. Na fasadzie, nad wejściem, umieszczono krucyfiks jakby zawieszony na konstrukcji ze szkła i metalu przypominającej pajęczynę. Dla tabernakulum, które swoim kształtem i wymiarami dokładnie odwzorowuje biblijną Arkę Przymierza, stworzono przestrzeń przypominającą Święte Świętych z figurami dwóch Serafinów po bokach. Nad nim znajduje się naturalnej wielkości figura Matki Bożej ustawiona na tle półkolistego sklepienia absydy w kolorze nieba.

To niezwykłe sanktuarium jest piękną ilustracją tego, w jaki sposób wiara i pobożność Kościoła powszechnego może odnaleźć odzwierciedlenie w kulturze i pobożności narodu, który dopiero stosunkowo niedawno otworzył się na chrześcijaństwo. Niech Matka Boża, Patronka Sri Lanki, czuwa dalej nad ludem zamieszkującym tę piękną i gościnną wyspę, wyprasza też dla tego narodu łaskę pojednania i uzdrowienia głębokich ran i podziałów, które zostały w nim po krwawo zakończonej pod koniec lat 90. wojnie domowej!

 

Przeczytaj także

Urszula Janicka-Krzywda
ks. Marek Wójtowicz SJ
ks. Marek Wójtowicz SJ
ks. Thierry Monfils SJ
ks. Stanisław Cieślak SJ

Warto odwiedzić