Królowa Korony Polskiej. Wniebowzięta
Tytuł Królowej Polski sięga początkiem prywatnych objawień, jakich doświadczył włoski jezuita o. Juliusz Mancinelli. Urodził się on w 1537 r. w Macerata, w środkowych Włoszech. W 1558 r. wstąpił do nowicjatu w Loreto.
W roku 1563 Mancinelli przyjął święcenia i rozpoczął ożywioną działalność duszpasterską. Został mianowany mistrzem nowicjatu przy kościele św. Andrzeja na Kwirynale w Rzymie. On to pytał Stanisława Kostkę: Czy kochasz Maryję? Na to Stanisław odpowiedział: Oczywiście, wszak to Matka moja. Mancinelli prowadził głębokie życie duchowe, doznając częstych wizji Chrystusa, Matki Bożej, aniołów i świętych. Papież Grzegorz XIII wysłał go do Konstantynopola. Założył tam placówkę jezuicką. W roku 1585 powrócił do Rzymu, przez Mołdawię, Kamieniec Podolski, Lwów, Jarosław, Kraków i Wiedeń. W Krakowie garnęli się do niego studenci i profesorowie Akademii Krakowskiej, dotąd nieprzychylnie nastawieni do jezuitów. Wielu studentów pod jego wpływem zgłaszało się do nowicjatu jezuickiego i innych zakonów.
Trzy objawienia
Ojciec Mancinelli miał trzy objawienia maryjne związane z Polską. Pierwsze nastąpiło 14 VIII 1608 r. Maryja ukazała mu się w królewskiej purpurze z Dzieciątkiem na ręku. U Jej stóp klęczał Stanisław Kostka. Mancinelli, który dla Maryi wymyślał różne tytuły, szukał jakiegoś nowego określenia. Wtedy Maryja sama odezwała się do niego: A czemu mnie królową Polski nie nazwiesz? Ja to królestwo wielce umiłowałam i wielkie rzeczy dlań zamierzam, ponieważ osobliwą miłością ku mnie pałają jego synowie. Zachęcony tymi słowami o. Juliusz zawołał: Królowo Polski Wniebowzięta, módl się za Polską! Maryja jakby w odpowiedzi na to spojrzała na św. Stanisława i rzekła do o. Mancinellego: Jemu tę łaskę zawdzięczasz.
Drugie objawienie związane z Polską nastąpiło 8 V 1610 r., kiedy o. Mancinelli, mając już 72 lata, wybrał się pieszo do Krakowa, aby ponownie zobaczyć kraj, który wybrała sobie Maryja. W Krakowie witano go entuzjastycznie. Po przybyciu do miasta, udał się na Wawel, do katedry, i tam leżąc krzyżem, modlił się. Następnie przy ołtarzu św. Stanisława biskupa odprawił Mszę św., w czasie której modlił się za Polskę. Wtedy znów objawiła się mu Matka Boża w wielkim majestacie, w postaci dwa razy wyższej niż zwykłe kobiety i powiedziała: Ja jestem Królową Polski. Jestem Matką tego narodu, który jest mi bardzo drogi, więc wstawiaj się do mnie za nim i o pomyślność tej ziemi błagaj nieustannie, a ja ci zawsze będę, jakom jest teraz, miłościwą.
Po raz trzeci w Neapolu przeżył o. Mancinelli spotkanie z Maryją 15 VIII 1617 r. Matka Boża powiedziała wówczas do niego: Juliuszu, synu mój! Za cześć, jaką masz do mnie, wniebowziętej, ujrzysz mnie za rok w chwale niebios. Tu jednak na ziemi nazywaj mnie zawsze Królową Polski. Ojciec Mancinelli zmarł 14 VIII 1618 r. w Neapolu.
Kult Maryi Królowej w Polsce
W dziesiątą rocznicę śmierci o. Juliusza, w 1628 r., krakowianie umieścili na wieży kościoła Mariackiego pozłacaną koronę (aktualnie istniejąca korona została sporządzona w 1666 r., w dziesiątą rocznicę ślubów króla Jana Kazimierza we Lwowie). Ideę królowania Maryi wyrażano w Polsce za pomocą obrazów, szczególnie częstochowskiego. Szymon Starowolski uzasadniał tytuł Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, a św. Andrzej Bobola SJ głosił, że Maryja jest Królową Polski Wniebowziętą.
W bardzo trudnych dla Rzeczypospolitej czasach potopu szwedzkiego, w 1656 r., biskupi polscy napisali w liście do papieża Aleksandra VII: Zginęliśmy, jeśli Bóg nie zlituje się nad nami. Papież odpisał: Nie! Maryja was uratuje. To Polski Pani. Jej się poświęćcie, Jej oficjalnie ofiarujcie. Ją Królową Polski ogłoście! Przecież sama tego chciała. Papież powołał się w tym liście na objawienia o. Mancinellego. Po oswobodzeniu południa Polski król Jan Kazimierz powrócił ze Śląska do kraju i spełnił polecenie papieża. 1 kwietnia 1656 r. podczas Mszy św., odprawianej przed obrazem Matki Bożej Łaskawej w lwowskiej katedrze Wniebowzięcia przez nuncjusza Pietro Vidoniego, przyjął Komunię św., zdjął koronę i złożył uroczyste ślubowanie. Po tym ślubowaniu nuncjusz Vidone dodał do Litanii Loretańskiej powtórzone trzykrotnie wezwanie: Królowo Polski, módl się za nami!
Święto Królowej Polski
Po odzyskaniu niepodległości w 1918 r. biskupi polscy prosili papieża Piusa XI o zezwolenie na obchodzenie święta Królowej Korony Polskiej we wszystkich diecezjach polskich. Kongregacja Obrzędów udzieliła takiego zezwolenia w 1925 r., wyznaczając jako termin 3 maja. Tytuł Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski nosi ponad 100 kościołów w naszej Ojczyźnie, a tylko jedna szkoła, mianowicie Szkoła Podstawowa w Kłodnem koło Męciny.
9 kwietnia 2016 r. Archidiecezja Lwowska upamiętniła 360. rocznicę Ślubów Jana Kazimierza uroczystą Mszą św., którą odprawili biskupi z Ukrainy i Polski. Prezydent Rzeczypospolitej Andrzej Duda w liście do uczestników uroczystości napisał, że przed nami otwiera się czas głębokiej refleksji nad (…) ideałami, które uczyniły nas tym, czym dzisiaj jesteśmy: narodem o ponadtysiącletniej historii, z ogromnym dorobkiem ducha i myśli, dumnym z dziejów naszego oręża, zasłużonym dla obrony wolności, prawdy, sprawiedliwości i patriotyzmu. Z pewnością wielką rolę w kształtowaniu tego ducha naszego Narodu miała i ma nadal Maryja, jako nasza Królowa i Matka.