Wyjaśnienie papieskich intencji AM - marzec 2009

01 mar 2009
ks. Ryszard Machnik SJ
 

Ogólna na marzec:

Aby we wszystkich krajach świata bardziej ceniono i uznawano rolę kobiet.

15 sierpnia 1988 roku Jan Paweł II opublikował List apostolski Mulieris dignitatem o godności i powołaniu kobiety, a 8 marca 2007, podczas 61. Zgromadzenia Ogólnego ONZ, Stolica Apostolska wystąpiła o promocję równości kobiet, ochronę ich godności oraz docenienie ich roli w życiu narodów.

W Arabii Saudyjskiej (2007 r.) sąd w Qatif z motywów religijnych skazał 19-letnią dziewczynę na 200 rózg i 6 miesięcy więzienia. Jej winą było to, że jechała w samochodzie z obcym mężczyzną. Dla sędziów, oceniających wg prawa szariatu, nie miało znaczenia to, że oskarżoną wielokrotnie zgwałciło potem siedmiu mężczyzn. To tylko jeden przykład. Na całym świecie miliony kobiet doznają przemocy i są źle traktowane. Dziewczyny mają mniejsze możliwości ukończenia szkoły, skutkiem czego 2/3 analfabetów to kobiety. Niemożność uczestniczenia w życiu społecznym na miarę ich możliwości wpędza je w ubóstwo; 3/5 ubogich świata to kobiety. Sprzyja to szerzeniu się prostytucji, przemocy wobec kobiet i zapadaniu przez nie na różne choroby. Dramatycznie rośnie liczba dziewcząt sprzedawanych przez rodziców jako niewolnice. W wielu krajach, gdzie rodzice akceptują urodzenie się jedynego syna, szerzy się praktyka zabijania dziewczynek czy selektywnej aborcji. Innym przejawem dyskryminacji jest różnica w wynagradzaniu za pracę. Badania wykazują, że kobiety na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej otrzymują 30% tego, co za tę samą pracę otrzymują mężczyźni (w Ameryce Łacińskiej oraz w Azji Południowej - 40%, w Afryce na południe od Sahary - 50%, w naszej części świata - 60%). Do poniżania kobiet przyczynia się też przemysł pornograficzny; jego roczny dochód szacowany jest na 60 miliardów dolarów. Wg informacji ze Stanów Zjednoczonych, 40% użytkowników Internetu przynajmniej raz w miesiącu odwiedza strony pornograficzne; w przedziale wiekowym 18-34 lat liczba odwiedzających te strony sięga 70%.

 

Misyjna na marzec:

Aby kapłani i wierni świeccy w Chinach byli, zgodnie ze wskazaniami Benedykta XVI, znakiem, narzędziem jedności, komunii i pokoju.

27 maja 2007 roku Benedykt XVI skierował do wiernych Kościoła w Chinach list. Pierwszy raz w historii papiestwa Ojciec Święty napisał osobiście do wiernych konkretnego regionu świata. Papież zna problemy, z jakimi zmagają się tam od wieków katolicy, tępieni za każdy publiczny przejaw wiary. Pomimo zmian ustrojowych, kontrola sprawowana za pomocą urzędu ds. religijnych jest wciąż bardzo silna W ostatnich dziesięcioleciach jedność wierzących w Chinach została poddana próbie: władze komunistyczne powołały »kościół oficjalny« - tzw. Patriotyczne Stowarzyszenie Katolików (czyli »kościół narodowy«). Zamierzano odciąć w ten sposób wiernych od łączności z Papieżem. Katolicy lojalni wobec Namiestnika Chrystusa na ziemi zostali zmuszeni do ukrywania się.

Trudności, z jakimi muszą się borykać katolicy w Kraju Środka, odzwierciedlają sprzeczności tego wielkiego azjatyckiego państwa, w którym szybkiemu rozwojowi technicznemu towarzyszy zacofanie i zamknięcie się w ideologii ateistycznej. Ojciec Święty wie, że w tych okolicznościach nie należy wpadać w pułapkę polityków ani nie wolno stracić całościowego oglądu. Wie także i to, że Chińczycy potrafią dążyć do celu z determinacją obliczoną na długi okres czasu. Także członkowie "kościoła narodowego" w głębi swych serc są wierni Papieżowi. Nie można zapomnieć, że chodzi o los 12 milionów katolików, zgromadzonych w 150 diecezjach, z których 2/3 odrzuca nadzór rządu. Chodzi o wierzących w Chrystusa, który żyją w ekstremalnie trudnych warunkach. Tylko cierpliwość i wsparcie Kościoła powszechnego mogą uratować obie wspólnoty wiary - obie prześladowane.

Mimo sprzeciwu władz, list Papieża dotarł do adresatów. Potrzeba modlitwy, by osiągną przyniósł dobre owoce.

 

Warto odwiedzić