Na pięciolinii Słowa - 25 XII 2022

25 gru 2022
ks. Robert Więcek SJ
 

Narodzenie Pana Jezusa;
Ewangelia według św. Jana J 1, 1-18

Czymże byłoby słowo, gdyby nie przemówiło? Pustym dźwiękiem. Pustą nutą. Jeśli dźwiękiem i nutą, to potrzebuje pięciolinii, aby zostać zapisane i by wybrzmiało.

To przez nią wybrzmiewa i oddaje swoją treść. Słowo bowiem potrzebuje głosu. Jak to było w przypadku Jana Chrzciciela – prorok był głosem Słowa, które poprzedził. Tak każdy z nas ma za zadanie być głosem Słowa, które stało się ciałem i zamieszkało między nami.

Pięć linii to przede wszystkim moje serce, potem to serce drugiego człowieka. To moja historia wpisana w historię ludzkości i historię zbawienia. Wyodrębnić też trzeba moje powołanie. Kolejną linią jest świat, który został nam dany. Albowiem Słowo było na początku u Boga.

Jesteśmy ze Słowa! Z tego Słowa! Jego zstąpienie na ziemię to dar dla nas – dar Słowa. Oto Bóg wypowiedział się po raz kolejny i… ostatni.

Na tych liniach pisze Bóg symfonię. Jest na nich miejsce na każde wydarzenie. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało. Słowo obejmuje całość! Nam pozostaje pilnie uczyć się języka Boga, nut Bożych zapisanych na pięcioliniach życia. Niedokończony utwór wcale nie znaczy niedorobiony.

Kiedy patrzy się na zapis nutowy wielkich utworów, to dla laika jest to gmatwanina kresek i znaków. Tak oto symfonia wydaje się być chaosem. Bo jakże to przyszedł do swoich, a swoi Go nie przyjęli? Bo skądże stajnia i żłób? Gdzież są znawcy Pisma? Nawet znajomość nut i innych określeń nie prowadzi automatycznie do wykonania. Na koncert finałowy przyjdzie odpowiedni czas.

Teraz trzeba ćwiczyć się w nasłuchiwaniu Słowa, na wyłapywaniu właściwych brzmień i poruszeń. Gdy uczymy się obcego języka, to wymaga to czasu i wytrwałości. Dostaliśmy najlepszego Nauczyciela, Ducha Świętego, którego bardzo lubię nazywać Dyrygentem. Bo ten utwór nie jest pisany na solistę! Stanowimy orkiestrę dobrze rozbudowaną, orkiestrę symfoniczną, a nie kakofoniczną.

Nie martwmy się jeśli od razu nie znamy Słowa. Zaczęła się i trwa przygoda ze Słowem. W ciemnościach rozbłysnęła światłość i świeci w nich, a ciemność jej nie ogarnie. Bóg przemawia przez ludzi (jak przez Jana Chrzciciela). Tak to jest zapisane i nikt tego zapisu nie zmieni. Zaiste brak jednej nuty wprowadza fałsz! Przemawia także przez Syna, który przyszedł do swojej własności. To dzięki Niemu jesteśmy dziećmi Bożymi. Przemawia przez Kościół i święte sakramenty. Przemawia przez Pismo Święte. Bóg do nas mówi! Z Jego pełności wszyscyśmy otrzymali łaskę po łasce.

 

Warto odwiedzić