Prorok Syna Człowieczego

16 Maj 2023
ks. Stanisław Łucarz SJ
 

Patrzałem w nocnych widzeniach: a oto na obłokach nieba przybywa jakby Syn Człowieczy. Podchodzi do Przedwiecznego i wprowadzają Go przed Niego. Powierzono Mu panowanie, chwałę i władzę królewską, a służyły Mu wszystkie narody, ludy i języki. Panowanie Jego jest wiecznym panowaniem, które nie przeminie, a Jego królestwo nie ulegnie zagładzie. Dn 7, 13-14

Dla Nowego Testamentu i chrześcijaństwa to najważniejszy fragment Księgi proroka Daniela. Opisane w nim widzenie koronuje inne widzenia Daniela i wyjaśnienia snów, jakie Daniel dawał królowi Nabuchodonozorowi. Pierwszym z owych królewskich snów był sen o budzącym grozę posągu, który miał głowę z czystego złota, pierś i ramiona ze srebra, brzuch i biodra z miedzi, golenie z żelaza, stopy zaś częściowo z żelaza, częściowo z gliny (Dn 2, 32). Zaniepokoił on króla do tego stopnia, że skazał na śmierć mędrców babilońskich, którzy nie potrafi mu go wyjaśnić. Dopiero Daniel wstawił się za nimi i wyjaśnił ten sen królowi. Według Daniela przedstawiał on cztery kolejne królestwa. Pierwsze, którego symbolem była złota głowa, to królestwo samego Nabuchodonozora, a trzy następne to kolejne królestwa, jakie po nim nastąpią. Najważniejszym jednak elementem tego snu, był kamień, który oderwał się, mimo że nie dotknęła go ręka ludzka, i ugodził posąg w jego stopy z żelaza i gliny, i połamał je. Wówczas runął cały posąg, a kamień, który w niego uderzył, rozrósł się w wielką górę i napełnił całą ziemię. Daniel wyjaśnił królowi, iż oznacza on królestwo będące dziełem Boga, które już nie ulegnie zniszczeniu i będzie trwać na zawsze (por. Dn 2, 44).

Także sam Daniel miał widzenie czterech strasznych bestii, jedna straszniejsza od drugiej, które, choć potężne i groźne, również po kolei ulegają zniszczeniu. I te cztery bestie oznaczają cztery królestwa, które pomimo swej potęgi także ulegają zniszczeniu (por. Dn 7, 1-12. 15-25). Owe cztery królestwa odpowiadają w historii Babilonii, Persji, panowaniu hellenistycznemu i Cesarstwu Rzymskiemu. Zarówno te wizje, jak i sama historia pokazują, jak nietrwałe jest to co ziemskie, nawet jeśli prezentuje się przez jakiś czas jako bardzo potężne. Owe przemijające wielkie królestwa stają się tłem dla innego, już nieprzemijającego królestwa. Pojawia się ono wtedy, gdy na scenę historii wkracza jakby Syn Człowieczy. Jemu to Bóg powierza panowanie, chwałę i władzę królewską. Panowanie Jego jest wiecznym panowaniem, które nie przeminie, a Jego królestwo nie ulegnie zagładzie…

Centralnym wyrażeniem w tym tekście prorockim jest owo tajemnicze Syn Człowieczy. W Starym Testamencie hebrajskie i aramejskie „syn człowieczy” (ben-'adam, har-'enaś) jest zwykle synonimem słowa „człowiek”. Oznacza ono po prostu potomka Adama. W tym znaczeniu używane jest bardzo często w psalmach i u proroków. Najczęściej podkreśla ułomność, słabość i grzeszność człowieka wobec Boga, jak choćby w wersecie Psalmu 8: Czymże jest syn człowieczy, że się nim zajmujesz (Ps 8, 5b).

Prawdziwy przełom przychodzi właśnie wraz z prorokiem Danielem i jego nocną wizją Boga oraz przybywającej na obłokach i podchodzącej do Niego postaci, którą on określa słowami jakby Syn Człowieczy. Późniejsza tradycja żydowska podejmie ten obraz Syna Człowieczego i zacznie go interpretować jako postać przyszłego Mesjasza. Będzie on się pojawiał w takim znaczeniu w pozabiblijnej literaturze żydowskiej tamtych czasów.

W czasie swej publicznej działalności Pan Jezus wybierze właśnie ten tytuł, aby określać nim samego siebie. Jednak prawie przez całą Jego publiczną działalność pozostanie otwarte pytanie, jak go interpretować: czy tak jak w psalmach i u pozostałych proroków, czy też tak jak u proroka Daniela? Będzie to pytanie tożsame z innym pytaniem: czy Jezus z Nazaretu jest obiecanym Mesjaszem, czy też nie? Może się tu z kolei zrodzić pytanie, dlaczego Pan Jezus nie wyjaśnił tej kwestii na samym początku. Co więcej, zakazywał duchom nieczystym, które wyrzucał, a które wiedziały, że On jest Mesjaszem, mówić o tym (por. Mk 3, 11n). Zabraniał również mówić o cudach, które wskazywały na to, że jest Mesjaszem. Ten tak zwany w teologii „sekret mesjański” miał swe uzasadnienie w fakcie, że Żydzi mieli fałszywy obraz Mesjasza jako przywódcy, owszem, religijnego, ale i politycznego. W pewnym momencie przecież zamierzali Go porwać i obwołać królem (por. J 6,15).

Tymczasem mesjańskie posłannictwo Jezusa polegało na czymś zupełnie innym. Owszem, był i jest Królem, ale - jak sam powiedział przed Piłatem - Jego królestwo nie jest z tego świata (por. J 18, 36). Tak jak na procesie przed Piłatem odsłania tajemnicę swego królowania, tak też wcześniej na procesie przed Sanhedrynem odsłania tajemnicę tytułu „Syn Człowieczy”. Na pytanie Kajfasza: Czy Ty jesteś Mesjasz, Syn Błogosławionego? -odpowiada: Ja jestem. Ujrzycie Syna Człowieczego, siedzącego po prawicy Wszechmocnego i nadchodzącego z obłokami niebieskimi (Mk 14, 61-62). To wprost odniesienie do siebie słów proroka Daniela o Synu Człowieczym, który przybywa na obłokach nieba. Słuchający tych słów Żydzi doskonale to zrozumieli. Lecz to wyznanie Jezusa uznali za bluźnierstwo i ogłosili, że winien jest śmierci.

Proroctwo Daniela jednak się spełniło. Jezus zmartwychwstały jako Syn Człowieczy, a więc człowiek – syn Adama – i zarazem Syn Boży – wstąpił do nieba i zasiadł po prawicy Wszechmocnego. Także owo Danielowe jakby Syn Człowieczy ma tu swoje uzasadnienie, bo przecież nie mieściło mu się w głowie, że Mesjasz, którego zapowiadał, będzie Bogiem i człowiekiem zarazem i że wyniesie przebóstwione człowieczeństwo do aż tak wielkiej chwały.

Nocne widzenia Daniela są też dla nas zachętą, co więcej, wezwaniem, abyśmy nie bali się nocy – wszelkiego rodzaju nocy – bo Pan Bóg i w nocy daje się zobaczyć, a może w niej bardziej niż kiedykolwiek indziej. Nie przypadkiem jeden z największych mistyków Kościoła, św. Jan od Krzyża w utworze Noc ciemna pisał:

O nocy, coś prowadziła,
Nocy ty milsza nad jutrznię różaną!
O nocy, coś zjednoczyła
Miłego z ukochaną,
Ukochaną w Miłego przemienioną
!

 

Przeczytaj także

ks. Stanisław Biel SJ
ks. Stanisław Łucarz SJ
ks. Stanisław Łucarz SJ
ks. Stanisław Łucarz SJ
ks. Stanisław Łucarz SJ
ks. Stanisław Łucarz SJ
ks. Stanisław Łucarz SJ
ks. Stanisław Łucarz SJ
ks. Stanisław Łucarz SJ

Warto odwiedzić