Twoją jesteśmy własnością

04 sie 2011
ks. Tadeusz Chromik SJ
 

Nie brak dziś ludzi przekonanych, że radykalne ofiarowanie się Bogu jest ryzykowne. Sądzą oni, że trzeba być ostrożnym w zawierzeniu siebie Stwórcy, by nie pozbawił ich radości życia. Nic bardziej fałszywego!

Tajemnica Trójcy

Bóg jest Jeden w Trzech Osobach. Bóg Ojciec od zawsze obdarowuje Syna swoją miłością. Syn przyjmuje Jego dar i odwzajemnia Mu się bezinteresowną miłością swego synowskiego Serca. To wzajemne ofiarowywanie się Ojca Synowi i Syna Ojcu jest tak niezwykłe, że jego owocem jest Trzecia Osoba Boska, czyli Duch Święty. Zatem w łonie Trójcy Świętej istnieje nieustanne ofiarowywanie się – krążenie miłości Ojca do Syna i Syna do Ojca oraz miłości Ducha Świętego jako Jego odpowiedź na dar Ojca i Syna.

I taką właśnie miłość Trójca Święta zapragnęła ofiarować całej ludzkości, gdy powoływała człowieka do istnienia.

Miłość za miłość

Bóg – pełnia życia i miłości – powołał do istnienia aniołów i ludzi. Stworzył ich jako istoty rozumne i wolne, aby sami zadecydowali o swym losie, o tym, czy ofiarują się Bogu, czy też zamkną przed Nim swoje serca.

Część aniołów zbuntowała się przeciw swemu Stwórcy. Człowiek także nie posłuchał głosu miłości Najwyższego i nie zawierzył Mu. Zamknął się na źródło życia i szczęścia, a oddał się złemu duchowi, dawcy śmierci i wiecznego potępienia. Stąd lęk przed ufnym, dziecięcym ofiarowaniem się Bogu. Dzisiaj wręcz lansuje się przekonanie, że Bóg jest zagrożeniem dla wolności i szczęścia człowieka.

Gdyby nie miłosierdzie Boga, nasze relacje z Nim zostałyby na wieki zablokowane. Nikt bowiem z ludzi nie był w stanie wymazać z dziejów ludzkości grzechu, by ponownie nawiązać ze swym Stwórcą relację zaufania. Bez szczególnej interwencji Trójcy Świętej byłoby to absolutnie niemożliwe.

Bóg zaingerował w los człowieka. Jezus Chrystus ofiarował się Ojcu i stał się naszym przebłaganiem. Przez swoją ofiarę na krzyżu zmazał grzech naszego nieposłuszeństwa i przywrócił nam zdolność ofiarowania się Bogu Ojcu.

Akt ofiarowania rodzaju ludzkiego

Duchowość AM zrodziła się m.in. z pragnienia ofiarowania Jezusowi całego swego życia. Naszą decyzję oddawania się Bogu wyrażamy w słowach Modlitwy Codziennego Ofiarowania, którą ułożył o. Generał jezuitów Peter-Hans Kolvenbach. Cały zaś Kościół każdego roku w uroczystość Chrystusa Króla oddaje się Sercu Jezusa aktem ułożonym przez papieża Leona XIII. Pragnął on przygotować do ofiarowania się Najświętszemu Sercu Jezusa nie tylko wiernych Kościoła katolickiego, ale całą ludzkość.

Jezu Najsłodszy, Odkupicielu rodzaju ludzkiego. W tym wezwaniu odkrywamy oblicze naszego Zbawcy. On objawia nam miłość swego Serca. Poświęcił swoje życie i ofiarował się Ojcu za całą ludzkość, a zarazem każdego człowieka, którego uzdolnił do tego, by razem z Nim ofiarował się Bogu.

Wejrzyj na nas korzących się u stóp Twego ołtarza. Przed majestatem Stwórcy zawsze stajemy w postawie uniżenia. Gdy człowiek korzy się przed Bogiem, to On go wywyższa. Gdy zaś się wywyższa, zostaje poniżony. Świadomość, że jesteśmy grzesznikami, nie powinna nas oddalać, ale przybliżać do Serca Jezusa i pozwolić, by Jego miłość przez nas promieniowała na naszych bliźnich.

Twoją jesteśmy własnością i do Ciebie należeć chcemy. Przez to uroczyste oświadczenie w ręce Boga składamy nasz los i czujemy się bezpieczni. Im bardziej zawierzamy Panu, tym głębsza staje się nasza więź z Jezusem, Boskim Mistrzem.

Aby jeszcze ściślej zjednoczyć się z Tobą. Chodzi o więź najświętszą, której źródłem jest Ofiara Jezusa, Zbawcy świata. Celem aktu ofiarowania jest zjednoczenie z miłością Boga, a zarazem oddalenie się od wszystkiego, co jest złe i grzeszne.

Wielu odwróciło się od Ciebie. To odwrócenie ma na imię grzech! Człowiek może w Jezusie zranić Serce Boga. Może nawet Nim wzgardzić. Toteż za tych, którzy swą obojętnością ranią Pana, codziennie podejmujmy trud ofiarowania się Bogu Ojcu.

Jezu, zlituj się i wszystkich pociągnij do świętego Serca swego. Prośba o miłosierdzie dla wszystkich i o przyciągnięcie ich do Osoby Jezusa jest wyrazem apostolskiej odpowiedzialności za bliźnich i troski o ich zbawienie.

Królem bądź nie tylko wiernym, ale i synom marnotrawnym. W tych słowach został podkreślony uniwersalizm panowania Jezusa. Jego Serce zawsze jest otwarte dla każdego, ale ze szczególną troską pochyla się On nad tymi owcami, które Mu zaginęły.

Aby rychło nastała jedna owczarnia i jeden pasterz. Chodzi o to, aby upadły mury podziałów wśród chrześcijan, a Chrystus, Król Wszechświata, zjednoczył wszystkich w miłości swego Serca.

Użycz wszystkim narodom spokoju i ładu. Boży pokój w sercu i ład świadczą, iż Panem naszego życia jest Jezus, Zbawca ludzkości. On nas zaprasza do współpracy w budowaniu harmonii na świecie.

Aby brzmiał jeden głos: Chwała bądź Bożemu Sercu, przez które stało się nam zbawienie. Hymn uwielbienia Boga wciąż w świecie jest zagłuszany. Głos wojen i konfliktów, sporów i nienawiści wydaje się silniejszy niż głos przebaczenia i miłości. Trzeba umacniać się w wierze i nadziei. Ostatnie bowiem słowo w dziejach ludzkich należy do Chrystusa Króla, Zbawiciela świata.

 

Warto odwiedzić